Blisko 50 osób sadziło dziś drzewa w okolicy Kusowa. W charytatywnym wydarzeniu wzięli udział m.in. samorządowcy, leśnicy oraz młodzi sportowcy. Za łopaty chwycono aby pomóc Julii i Natalii – ciężko chorującym bliźniaczkom z Przybkowa pod Barwicami.
Pomysłodawcą eventu okazał się Marek Bulczak, służbowo właściciel Zakładu Usług Lesnych Bulczak Junior, a prywatnie kuzyn sióstr walczących z mukowiscydozą. Całość honorarium za wykonaną dziś pracę przekazane zostanie na konto MukoNiedzielek założone przez fundację Siepomaga.
Do wspólnej pracy udało się namówić m.in. burmistrzów Daniela Raka i Macieja Makselona, radnego Macieja Kaszewskiego, Annę Kieling (Członek Zarządu Powiatu Szczecineckiego), Pawła Mikołajewskiego (Burmistrz Białego Boru), Patryka Makowskiego (Wójt Gminy Grzmiąca) oraz sportowców z Miejskiego Klubu Pływackiego, na czele z jego prezesem Kamilem Biegańskim.
Każdy z uczestników posadził przynajmniej kilkanaście buków, jednocześnie obiecując, że będzie doglądał wkopanych przez siebie roślin.
A kto nie był dziś na terenie Leśnictwa Buczyny będzie mógł obejrzeć wkrótce relację z tego wydarzenia na naszej stronie, bądź też wziąć udział w kolejnym sadzeniu lasu, które na początku przyszłego miesiąca odbędzie się w okolicach Czaplinka.
