Niedziela okazuje się nie być spokojną dla strażaków z gminy Czarne. W nocy doszło tam do podpaleń śmietników i wiat, zaś przed południem w ogniu stanął dworzec kolejowy.
Do pierwszych pożarów doszło po godzinie 4:00 nad ranem. Przy ulicy Parkowej zapalił się śmietnik. Po powrocie do jednostki druhowie z Czarnego zostali po raz kolejny zadysponowani do pożaru, tym razem ogniem objętych było 15 pojemników na odpady komunalne oraz dwie wiaty śmietnikowe. Sytuacja była rozwojowa. Z tego względu do pomocy ruszyli strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej w Czarnem.
Również przedpołudnie okazało się pechowe. Około godziny 11:00 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Człuchowie otrzymało zgłoszenie o płonącym budynku zabytkowego dworca PKP w Czarnem. Do zdarzenia zadysponowano 6 zastępów straży pożarnej: dwa z OSP Czarne, jeden z WSP Czarne, jeden z JRG Szczecinek, jeden z OSP Bińcze oraz jeden z JRG Człuchów.
Jak się okazało do pożaru doszło na poddaszu. Na szczęście udało się go szybko opanować i ugasić. Następnie strażacy przewietrzyli cały budynek. Na miejscu zjawił się również Burmistrz Miasta i Gminy Czarne – Piotr Zabrocki.
Jak informują służby wszystkie odnotowane dnia dzisiejszego zdarzenia na terenie miejscowości Czarne to podpalenia. Sprawą zajmuje się policja.
.
Zdjęcia: http://witkowskifotografia.pl/
Jakub Łosek – Szczecinek112
