Szczecinecka Galeria Sztuki Zamek w czwartkowy wieczór znów szczelnie wypełniła się gośćmi. Wszystko za sprawą Giny Malinowski, na co dzień m.in. szefującej stowarzyszeniu Stacja Kultura, której prace możemy podziwiać w ramach najnowszej wystawy zatytułowanej Ewokacje.
Ekspozycja jest najnowszą odsłona malarskiej twórczości borneńskiej artystki. Wystawa prezentuje dwa cykle: pierwszy z nich to Nasza klasa, drugi to zaś rozbudowany nowymi pracami wyimek z cyklu Kwiaty: Podróż w głąb natury. Wbrew pozorom, dwa odmienne tematycznie cykle reprezentujące dwa różne obrazy świata mają jednak ze sobą wiele wspólnego. Słowo „ewokować” pochodzi z łac. „evocare” i w języku polskim oznacza przywoływać coś w pamięci lub świadomości, a także wywoływać u kogoś określone uczucia i reakcje. Ewokacja we współczesnym portrecie oddziałuje na wielu poziomach – podkreślała w rozmowie z nami Jolanta Gramczyńska, kuratorka wystawy oraz m.in. autorka bloga www.sztukawszczecinie.pl.
Wystawę na Zamku Książąt Pomorskich można podziwiać do 25 stycznia.
