Za policjantami szczecineckiej jednostki kolejny długi weekend. Był to czas wytężonych działań i troski by zapewnić wszystkim uczestnikom ruchu drogowego bezpieczny powrót do domu. Po mimo apeli jakie policjanci kierowali do zmotoryzowanej części mieszkańców powiatu, nie obyło się bez alkoholu i narkotyków za kierownicą.
Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego szczecineckiej jednostki w minioną sobotę zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki VW Golf. W trakcie kontroli 34-letni mieszkaniec Białego Boru był mocno pobudzony i zdenerwowany. Choć policjanci nie wyczuli woni alkoholu od mężczyzny, to postanowili przebadać go na zawartość narkotyków w organizmie. Policyjny narkotester potwierdził przypuszczenia mundurowych. Mężczyzna kierując pojazdem był pod działaniem amfetaminy. Pobrana w szpitalu od kierującego krew zostanie przesłana do badań laboratoryjnych, co pozwoli wykazać dokładne stężenie substancji w organizmie. Teraz za swoje czyny 34-latek odpowie przed sądem.
Kolejny kierujący, który nie zastosował się do policyjnych apeli został zatrzymany przez patrol dzielnicowych w minioną niedzielę. Wytypowany przez mundurowych pojazd marki Fiat Ducato przeszedł szczegółową kontrolę. Szybko pojawiły się pierwsze rezultaty, ponieważ kierujący posiadał przy sobie narkotyki w postaci marihuany i amfetaminy. Nerwowo prowadzona rozmowa z policjantami i chaotyczne ruchy dały podejrzenie, że 35-letni mieszkaniec Chełma ma jeszcze coś do ukrycia. Odpowiedź na to pytanie dał policyjny narkotester, który potwierdził obecność amfetaminy i marihuany w organizmie kierującego. Policjanci zatrzymali nie tylko kierującego, ale również jego uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, a w poniedziałek usłyszał zarzut posiadania narkotyków oraz prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem środków odurzających, za co grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Info: asp. Anna Matys