Strona główna Szczecinek Przemysław Czarnek w Szczecinku: Polską rządzą dziady i partacze

Przemysław Czarnek w Szczecinku: Polską rządzą dziady i partacze

Na zaproszenie poseł Małgorzaty Golińskiej do Szczecinka przybył prof. Przemysław Czarnek, były Minister Edukacji i jeden z czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Bohater sobotniego, otwartego spotkania w szczelnie wypełnionej sali Centrum Konferencyjnego Zamek m.in. mówił o tym, dlaczego należy głosować na Karola Nawrockiego oraz podkreślał, że aktualnie Polską rządzą dziady i partacze.

Jeżdżę po Polsce, żeby dawać argumenty. Bo te wybory państwo musicie wygrać. Tak jak państwo przegraliście te wybory w 2023 roku, tak nie możecie przegrać tych wyborów w 2025. Żeby wybory wygrać, trzeba dyskutować. Trzeba się o Polskę kłócić. Każdego dnia, w każdym domu, przy każdym stole, przy każdym posiłku. Kłócić ze swoimi synami, córkami, dziećmi, synowymi, ciotkami, ojcami, matkami, które poszły i zagłosowały także u Was w domu. Na Platformę, na PSL, na Hołownię. W wielu przypadkach tak było, boście nie dyskutowali – mówił na spotkaniu Przemysław Czarnek.

– Jesteśmy dzisiaj w sytuacji dramatycznej. Najbardziej dramatycznej sytuacji od 80 lat. My dzisiaj nie dyskutujemy już o tym, dlaczego nie robimy następnych chodników, dlaczego nie robimy następnych dróg gminnych czy powiatowych, dlaczego nie budujemy następnych szkół, nie modernizujemy następnych szkół, dlaczego nie budujemy następnych sal gimnastycznych. To jest dla nas oczywiste. Rządzą nami partacze. Agenci wpływów niemiecko-rosyjskich.

Przemysław Czarnek dodał, że sytuacja w kraju jest najgorsza od lat.

– Dzisiaj, po 14 miesiącach, ci sami, którzy lgnęli do Hołowni, ci sami, którzy lgnęli do Kosiniaka-Kamysza, ci sami, którzy wybierali jakąś Trzecią Drogę, mówiliśmy, że jest donikąd, zaczynają to widzieć. Zaczynają przypominać sobie słowa wieszcza. „Miałeś chamie złoty róg”, ostał ci się ino Tusk. 15 miesięcy rządów tych dziadów, rządów tych partaczy prowadzą do katastrofy. Prowadzą do zubożenia społeczeństwa, do upadku przedsiębiorstw państwowych i prywatnych. Prowadzą do coraz większego bezrobocia, do strachu w oczach. Ludzie się nie bali, bo wiedzieli, że robota w Polsce jest. Zaczynają się bać. Zaczynają sobie przypominać, co było w 2015 roku.

– Z Gosią (Małgorzatą Golińską – red.) rozmawialiśmy przed naszym spotkaniem, o Bornem Sulinowie, o innych miejscowościach. Te dzieci stamtąd nawet nie miały za co przyjechać do Szczecinka. Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości dał tym ludziom odrobinę godności osobistej. Że mógł pojechać na jedną, drugą wycieczkę. Kupić normalne spodnie, normalne buty. To rząd PiS-u dał. Mówiliśmy o tym, że bezrobocie, jakie panowało na tych terenach i nie tylko na tych, było gigantyczne. Człowiek, który kończył szkołę średnią albo uczelnię, szukał w prasie ogłoszeń na kible w Niemczech, na szparagi w Niemczech. Bo tu miał trudno znaleźć jakąkolwiek pracę. Zmieniliśmy to w ciągu zaledwie 8 lat – usłyszeli mieszkańcy od posła Prawa i Sprawiedliwości.

Więcej na ten temat w naszym materiale video.