W przyszłym roku będziemy mogli solidnie odpocząć od pracy. Gdy zsumujemy wszystkie soboty, niedziele i święta, wychodzi nam ponad 110 dni na tzw. „luziku”.
Pierwszy długi weekend zaliczymy już na początku stycznia. Święto Trzech Króli przypada w 2026 roku w poniedziałek. Gdy weźmiemy dwa dni wolnego, od pracy odpoczniemy przez 6 dni!
Co dalej? Do kwietnia będziemy mieli weekendowy spokój, czyli tradycyjne dwudniowe weekendy. Dopiero na początku kwietnia czekają nas trzy dni odpoczynku (licząc sobotę) a to z racji na święta Wielkiej Nocy (5-6.04)
Od kilku lat każdy z nas zacierał ręce na myśl o wielkiej i długiej majówce. W przyszłym roku – niestety – kalendarz jest mało sprzyjający. A to z racji, że Święto Pracy (1 maja) przypada w piątek, a Święto Konstytucji (3 maja) w niedzielę. Możemy zatem liczyć na „tylko” trzydniowy weekend.
Czerwiec też będzie korzystny dla miłośników leniuchowania, a to z racji, że Boże Ciało przypada w czwartek, 4.06. Jeżeli weźmiemy dzień urlopu odpoczniemy przez 4 dni.
W listopadzie czeka nas kolejny długi weekend. Narodowe Święto Niepodległości (11.11) przypada w środę. Przy dwóch dniach wolnych od pracy odpoczniemy 5 dni.
Święta Bożego narodzenia w 2026 roku (włącznie z Wigilią) przypadają od czwartku do soboty. Dodatkowo, wykorzystując tylko trzy dni urlopu (21-23 grudnia), możemy mieć wolne aż dziewięć dni.
GRYF.tv – SW
