Seniorka ze Szczecinka padła ofiarą oszustów, którzy do wyłudzenia wykorzystali metodę „na wnuczka”. Kobieta straciła 20 tys. złotych chcąc pomóc wnukowi, który rzekomo spowodował wypadek i potrzebował pilnie pieniędzy. Pamiętajmy: ani policja ani prokuratura nie działa w ten sposób i nie dzwoni w celu ich otrzymania!
Wielokrotnie policjanci apelują i ostrzegają o tym, że oszuści wykorzystają najróżniejsze metody i sposoby żeby zdobyć pieniądze. Telefoniczna odmiana oszustw przybiera coraz to różne formy. Oszuści dzwonią z informacją, że ktoś bliski spowodował wypadek i trzeba zapłacić określoną kwotę, aby uniknąć sankcji karnych, w tym aresztowania. Pieniądze mają być rzekomo na poczet kaucji, a odbiera je zwykle mężczyzna podający się za kuriera wysłanego przez policjanta.
Seniorka odebrała telefon i uwierzyła, że jej pieniądze pomogą wnukowi, który spowodował wypadek. Kobieta straciła 20 tys. zł – informuje st. asp. Anna Matys z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Zaledwie wczoraj do szczecineckiej Policji dotarły informacje o kolejnych próbach oszukania szczecineckich seniorów metodą na wnuczka. Na szczęście, tym razem czujni i świadomi zagrożenia mieszkańcy nie ulegli oszustom i powiadomili policjantów.
Bądźmy czujni i nie dajmy się oszukać! Nie popełnijmy tego samego błędu co 82-letnia mieszkanka Szczecinka. Przede wszystkim nie wpuszczajmy nieznajomych do mieszkania i nie przekazujmy pieniędzy obcym – apeluje oficer prasowa szczecineckiej komendy.