Czterdzieści żółtych kartek dla palących śmieciami – to efekt pierwszej tury misji smogowych prowadzonych przez stowarzyszenie Ronin. Dron nad dymiącymi kominami pojawił się w sześciu zachodniopomorskich miastach, w tym również w Szczecinku.
Ekologiczny monitoring zaplanowano w powiatach: białogardzkim, koszalińskim, świdwińskim, kołobrzeskim, szczecineckim i w Szczecinie. W sumie w dwóch turach odbędzie się 12 misji, a podczas każdej z nich zbadanych zostanie ponad 200 budynków. Do nalotów używany jest dron, na którym zamontowano czujnik Nosacz II badający zanieczyszczenia i analizujący związki chemiczne PM 1, PM 2,5, PM 10 i LZO. Umożliwia to w sposób precyzyjny wskazać miejsce spalania odpadów, w tym butelek PET, materiałów PCV czy elementów mebli.
Do skrzynek pocztowych przy domach, z kominów których wydobywały się niebezpieczne substancje, wręczono symboliczne żółte kartki. To edukacyjne materiały, które informują mieszkańców o stwarzaniu zagrożenia poprzez dołączone ulotki informacyjne. Można było również na miejscu porozmawiać z autorami akcji. Druga tura misji w tych samych miejscach prowadzona będzie jeszcze w tym miesiącu. Z akcji smogowych sporządzone zostaną szczegółowe raporty, które trafią do sąsiadów, wspólnot mieszkaniowych i władz samorządowych. Ich integralną częścią będą zdjęcia i materiały wideo.
W Szczecinku dron zbadał domostwa w dwóch częściach miasta. Przy ulicach: Puławskiego, Zawiszy, Ziemowita, Jagiełły, Lwowskiej, Królowej Jadwigi oraz przy ulicach: Wiejskiej, Kwiatowej i Sienkiewicza. W sumie przekazano 11 żółtych kartek. To niestety ponad 1/4 wszystkich stwierdzonych nieprawidłowości. W innych miastach przekazano następującą ilość ostrzeżeń:
- Białogard – 10
- Koszalin – 6
- Kołobrzeg – 6
- Szczecin – 5
- Świdwin – 2
Zadanie otrzymało finansową pomoc Urzędu Marszałkowskiego. To prawie 30 tys. zł. Inicjatywa wpisuje się w założenia ogłoszonego w 2021 „Roku Ekologicznego na Pomorzu Zachodnim”.
