Po raz kolejny społeczność Szczecinka zaprotestowała tańcem przeciwko przemocy wobec kobiet. Ogólnoświatowy flashmob One Billion Rising / Nazywam się Miliard odbył się wczoraj w wielu miejscach Polski już po raz dziesiąty, nad Trzesieckiem happening zorganizowano zaś po raz piąty.
Trudno jest rozmawiać o przemocy. Więc my o niej tańczymy, uśmiechamy się, śmiejemy, uczymy się od siebie nawzajem stawiania kroków. Dla jednych to radosna zumba, wyskakiwanie stresu i relaks, a dla innych okazja do poznania osób, które pomogą im postawić pierwsze kroki do życia wolnego od przemocy. Bo taniec to wolność i moc, a taniec w grupie daje poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty – mówi Agnieszka Piskozub-Rynkiewicz, jedna ze współorganizatorek wydarzenia, jednocześnie dodając – Tylko TAK oznacza zgodę. Seks bez zgody to gwałt – tak brzmi hasło tegorocznej edycji wydarzenia. Od 5 lat nagłaśniamy potrzebę zmiany definicji gwałtu w prawie polskim i będziemy to robić do skutku.
Organizującą taneczny protest grupę nieformalną Nazywam się Miliard / One Billion Rising Szczecinek tworzą pracownice socjalne, pedagożki, terapeutki i antyprzemocowe aktywistki. Od lat nad Trzesieckiem nie tylko niosą pomoc skrzywdzonym kobietom, ale także prowadzą mnóstwo działań profilaktycznych. W ubiegłych latach roku koordynowały m.in. wystawę „888 88 79 88”, a także warsztaty WenDo, które w Szczecinku odbędą się ponownie.
