Od kilku dni woda w Trzesiecku zyskała mocno zielony, wręcz soczysty kolor. Jak się okazuje, za taki stan rzeczy odpowiadają sinice, czyli bakterie wydzielające trujące dla człowieka substancje. Z tego też powodu na miejskich kąpieliskach obowiązuje zakaz wchodzenia do wody.
Przez ostatnie lata sinice kojarzyliśmy głównie z Bałtykiem, aniżeli naszym lokalnym akwenem. To efekt prowadzonej kilkukrotnie w ciągu roku aeracji, na którą środki zawsze łoży miejski ratusz. Niestety, z powodu przeciągających się w czasie procedur w spółce Wody Polskie, Urząd Miasta nie mógł takich zabiegów przeprowadzić w tym roku.
Z uwagi na zagrożenie dla zdrowia, szczecinecki Ośrodek Sportu i Rekreacji wydał zakaz kąpieli na wszystkich podległych mu plażach: miejskiej, wojskowej oraz Mysiej Wyspie. Decyzje o ewentualnym otwarciu będą zapadały w najbliższych dniach codziennie, tuż przed otwarciem kąpielisk.