10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir, przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tys. obywateli polskich. Wielu umarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. Pamięć o Sybirakach tradycyjnie uczczono w Szczecinku.
W wyniku agresji sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku wschodnie obszary Rzeczypospolitej znalazły się w granicach Związku Sowieckiego (tzw. Zachodnia Ukraina i Zachodnia Białoruś). Dla mieszkających tam Polaków oznaczało to zmierzenie się z nową władzą, która wszelkimi sposobami dążyła do wynarodowienia i zrusyfikowania obywateli polskich. Metody, jakimi posługiwali się Sowieci, były bardzo różnorodne: sowietyzacja oświaty, propagowanie wychowania laickiego, przymusowa paszportyzacja, która odebrała Polakom ich dotychczasowe obywatelstwo. Towarzyszyły temu terror i aresztowania. Fizyczna eliminacja tych, którzy wbrew wszystkiemu nie chcieli zapomnieć, że są Polakami, była istotnym elementem sowietyzacji zagarniętych ziem.
Cztery deportacje z lat 1940–1941 nie były zatem celem samym w sobie, lecz miały doprowadzić do zniszczenia śladów polskiej państwowości na zajętych obszarach oraz ich unifikacji ze Związkiem Sowieckim. Wywózki objęły przede wszystkim polską elitę, która była częścią społeczeństwa najbardziej świadomą swej narodowości i przynależności państwowej. Deportowanych traktowano jako „element kontrrewolucyjny”, destabilizujący sowiecki ład na zajętych terenach. Usunięcie intelektualnej i kulturalnej elity było więc podstawowym warunkiem skutecznej sowietyzacji i pełnej aneksji Kresów.
W Szczecinku uroczystości rocznicowe rozpoczęły się od tradycyjnego złożenia kwiatów pod tablicą Zesłańców Sybiru przez tzw. małej poczcie, w której uczestniczyli szczecineccy Sybiracy, młodzież szkolna oraz samorządowcy. Godzinę później, z inicjatywy wiceminister Małgorzaty Golińskiej, w Kinie Wolność rozpoczęła się konferencja edukacyjna Zesłani, która na celu miała przede wszystkim upamiętnienie rodaków doświadczających gehenny zsyłek na Sybir i do Kazachstanu, a także pielęgnowanie pamięci o wydarzeniach zapoczątkowanych 10 lutego 1940 roku. Spotkanie było również swoistym hołdem dla tych, którym nie było dane powrócić do ojczyzny.