Strona główna Szczecinek Z wizytą na wieży Kościała Mariackiego

Z wizytą na wieży Kościała Mariackiego

Kościół Mariacki w Szczecinku to zdecydowanie jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli naszego miasta. Na pewno jest to obowiązkowy punkt na liście każdego turysty przybywającego nad Trzesiecko. Aż dziw więc bierze, że na najwyższym punkcie w mieście zegarowe wskazówki pozostawały w bezruchu aż 76 lat. Od 19 września możemy jednak wreszcie regulować nasze małe zegarki w oparciu o potężny zegar na wieży, o ile znajdujemy się w pobliżu Dużego Kościoła i spojrzymy wysoko w górę.

Zegar pozostawał nieruchomy przez blisko 8 dekad. Z pomocą w jego uruchomieniu przyszedł dopiero Budżet Obywatelski, a w zasadzie mieszkańcy, którzy dwukrotnie dali wyraz poparcia dla ponownego uruchomienia chronometru.

Niestety, wskazówkami na wieży operuje dziś małe urządzenie elektroniczne. Wcześniej był to potężny mechanizm firmy Wuele. Produkty tej marki były nazywane u progu XX wieku Mercedesami wśród zegarów. Co ciekawe, w bardzo podobne, ale mniejsze i również marki Weule, wyposażone są jeszcze 2 inne czasomierze w Szczecinku. Pierwszy znajduje się na ratuszowej wieży, a drugi na budynku Szkoły Podstawowej nr 1. Proboszcz Kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ma jednak pomysł na parafialny, zabytkowy mechanizm – pozostanie on pamiątką oraz atrakcją dla osób, które odwiedzą wnętrze wieży.

Nie jest tajemnicą, że kościelna wieża w planach remontowych parafii zawsze zajmuje czołowe miejsce. Dzięki datkom, ale i pozyskiwanym dofinansowaniom z podmiotów publicznych, jak chociażby ostatnio od Starostwa Powiatowego, prace budowlane i wykończeniowe prowadzone są w tej części świątyni regularnie. Oczywistym jednak jest, że nie tylko kościelna wieża wymaga prac remontowych i konserwatorskich. To samo tyczy się innych elementów, stąd też w materiale zadaliśmy pytanie o pozostałe zamierzenia parafii w tej materii.

A na koniec przypomnijmy, że niedziałający przez tyle lat zegar to mało atrakcyjny prezent od armii radzieckiej, która w Szczecinku pojawiła się w lutym 1945 roku. Właśnie wtedy jeden z pocisków trwale uszkodził odpowiedzialny za pracę zegara mechanizm.