Skarga na działalność burmistrza Daniela Raka wpłynęła w mijającym tygodniu do ratuszowej kancelarii podawczej. Autorem serii zarzutów wobec włodarza Szczecinka jest Jakub Hardie-Douglas.
W piśmie, którego kopia trafiła również do naszej redakcji radny Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego wskazuje na nieprawidłowości w 4 elementach: zakwalifikowaniu wyjazdu na turniej oldbojów na Litwie jako wyjazd służbowy burmistrza, niezgodnego z obowiązującymi dokumentami wydatkowania środków na wizytację delegacji Noyelles-sous-Lens (dwukrotnie), a także niejasności przy organizacji wyjazdowego szkolenia pracowników Urzędu Miasta.
Zdaniem Jakub Hardie-Douglasa, Daniel Rak wyłudził publiczne pieniądze udając się na piłkarskie rozgrywki do Wilna, odpowiednio 97 i 129,9 tys. zł wydane na pobyt gości znad Sekwany wydatkował niezgodnie z własnym zarządzeniem nr 10/2021, a szkolenie w kołobrzeskim hotelu Aquarius zorganizował w sprzeczności z ustawą o rachunkowości. Skarga złożona w Ratuszu powstała w nawiązaniu do zaleceń pokontrolnych Regionalnej Izby Obrachunkowej (wystosowanych 7 lutego 2024 r.), a jej celem jest uzyskanie informacji o podjętych w związku z tym przez lokalne władze działaniach.
Powyższe zarzuty były przedmiotem kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Wnioski pokontrolne RIO zawierają wiele nieścisłości – komentuje sprawę Mateusz Ludewicz, rzecznik prasowy ratusza, jednocześnie dodając – Poprosiliśmy Izbę o zajęcie stanowiska i czekamy na odpowiedź. Sprawa była już poruszana na sesji Rady Miasta i jest powszechnie znana. Dodatkowo skarga jest podpisana przez syna kandydata na Burmistrza Szczecinka. Jest to typowa zagrywka wyborcza.