Wchodził do sklepu, brał towar i wychodził bez płacenia – do dziś. Zuchwałego 44-latka ujęła dziś pracownica jednego ze sklepów w czasie próby kradzieży czteropaku piwa.
Wezwani policjanci po przybyciu na miejsce zastali sprawcę kradzieży usidlonego przez ekspedientkę oraz świadków zdarzenia. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna wszedł do sklepu i poprosił o czteropak piwa, jednak nie miał zamiaru za niego zapłacić. Jak tylko ekspedientka się zorientowała mężczyzna wyszarpnął czteropak i próbował opuścić sklep. Wówczas zainterweniowała kobieta, która próbowała wyrwać mężczyźnie sklepowy towar. Poproszony o pomoc przechodzień zadzwonił na Policję, a następnie pomógł kobiecie przytrzymać mężczyznę do czasu przyjazdu Policji – wyjaśnia asp. sztab. Anna Matys ze szczecineckiej Komendy Powiatowej Policji, jednocześnie dodając – Mężczyzna został doprowadzony do szczecineckiej jednostki a następnie zatrzymany w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Już w toku prowadzenia pierwszych czynności procesowych okazało, że mężczyzna od kilku dni widywany był w różnych sklepach na terenie Szczecinka, skąd brał towar sklepowy jak swój, nie płacąc za niego. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku dotarli do pokrzywdzonych i przyjęli od nich stosowane zawiadomienia.
Schemat działania zawsze był taki sam: wejście do sklepu, prośba przy ladzie o alkohol i papierosy, a następnie ucieczka z wyrwanym sprzedawcom towarem. Podczas jednej z wizyt, 44-latek dodatkowo zagroził pracownicy sklepu użyciem siły fizycznej.
Mieszkaniec Szczecinka za swoje szczególnie zuchwałe zachowanie usłyszał już trzy zarzuty kradzieży zuchwałej oraz zarzut dotyczący kradzieży rozbójniczej. Decyzją Sądu Rejonowego w Szczecinku, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.