36 lat temu odbyły się w Polsce pierwsze, częściowo wolne wybory do Sejmu i demokratyczne reaktywowanego Senatu. W ich wyniku – zaskakującym dla władz PRL – rozpoczęły się w Polsce przemiany ustrojowe.
To nie była zwykła niedziela. W całej Polsce, również w Szczecinku, czuć było napięcie i ogromne emocje. Wybory, które tego dnia się odbyły, zapoczątkowały koniec komunistycznej epoki i początek drogi ku wolności. Choć nie obowiązywała wtedy cisza wyborcza, a aparat władzy wciąż miał w rękach realne narzędzia nacisku – obywatele nie dali się zastraszyć.
Szczecinecka opozycja nie pojawiła się znikąd. Działała Solidarność, Klub Inteligencji Katolickiej. Wśród lokalnych działaczy wyróżniali się m.in. Antoni Troiński, Anna Piotrowska, Jerzy Hardie-Douglas, Jacek Piotrowski, Tadeusz Stankiewicz i pani Dziemianko.
Prawdziwy przełom nastąpił kilka miesięcy później, gdy narodziło się hasło: „Wasz prezydent, nasz premier”. Sejm wybrał na prezydenta gen. Jaruzelskiego, ale premierem został opozycjonista Tadeusz Mazowiecki.
Mimo że Antoni Troiński miał być „murowanym” kandydatem Komitetu Obywatelskiego do sejmu kontraktowego, z Warszawy przyszedł rozkaz: w okręgu rolniczym lepiej „wypadałby” kandydat ze wsi. I tak na listę wpisano Bogusława Pałkę. Decyzja ta wywołała burzę – część działaczy była wstrząśnięta, niektórzy wycofali się z polityki. Ale większość uznała, że ważniejsze od nazwisk jest zwycięstwo sprawy.
Na zdjęciu: rejestracja listy wyborczej KO „Solidarność”, kwiecień–maj 1989. Od lewej: Grzegorz Misiakowski, Barbara Korabiusz, Jacek Piotrowski, Marek Chlebos, Antoni Troiński, Tadeusz Groszyk, sędzia Leszek Miazek i Henryk Iwaniuk z PZPR.
Oraz wyborczy krajobraz z ulic Szczecinka w roku 1989


Fot. Henryk Zdon
Tekst: Biuro Prasowe Urzędu Miasta