Strona główna Borne Sulinowo Pomagał innym, dziś sam potrzebuje wsparcia

Pomagał innym, dziś sam potrzebuje wsparcia

Są ludzie, którzy poproszeni o pomoc nawet w środku nocy, nigdy nie odmawiają. Są ludzie, którzy nie pozostają obojętni na potrzeby innych i którzy całym sobą angażują się w poprawę losu obcych sobie często osób. Dlaczego takie osoby spotyka ogromne nieszczęście? Nie mamy pojęcia, ale wiemy, że tym razem to my możemy pomóc!

Opis ze wstępu idealnie pasuje do Wojtka Więckowskiego, prezesa Stowarzyszenia Kulturalnego Folklor – człowieka, w którego słowniku nie występuje słowo nie. Mieszkańca gminy Borne Sulinowo, który od wielu lat dzieli się z lokalną społecznością niespożytą energią, radością, muzyczną pasją i niegasnącym optymizmem… Nawet teraz, kiedy jego świat stanął na głowie.

Zaledwie miesiąc po swoim ślubie Wojtek usłyszał druzgocącą wiadomość – zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową płuc oraz guzy mózgu. Do wielu bardzo poważnych chorób, z którymi Wojtek od wielu lat się zmagał (nikomu przy tym się nigdy nie żaląc) dołączył tym samym najgroźniejszy przeciwnik. Po raz pierwszy choroba odebrała mu całkowicie siły… ale na zaledwie kilka dni. Po serii kroplówek, stawił się w grudniu przed BKO w Bornem Sulinowie, aby rozwozić świąteczne paczki dla seniorów. Bo przecież obiecał to organizatorom, bo przecież zawsze pomaga innym…

Wojtek i jego rodzina nie proszą o pomoc – nie potrafią, wstydzą się… Ale wobec potrzeb muzyka (wyjazdy do szpitali w Wałczu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy, a być może i w Pradze, wizyty u specjalistów, radioterapia, chemioterapia, mnóstwo leków – a przecież nie może przez chorobę pracować…) obojętni nie pozostali jego przyjaciele. Szkolny Klub Wolontariusza działający przy miejscowym liceum, w ramach swojej sztandarowej akcji Anioł mieszka po sąsiedzku założył w tym celu zbiórkę: link

Mimo że Wojtkowi pomogło już wiele osób, wciąż brakuje 1/3 z planowanej do zebrania sumy. Dlatego też zwracamy się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o chociaż symboliczne wsparcie. Tylko razem będziemy mogli sprawić, aby jego ulubione motto (Wszystko się da – jeśli się tylko chce!) z całą mocą sprawdziło się wobec niego. Pomóżmy Wojtkowi odzyskać siły, aby mógł robić to co wychodzi jemu najlepiej, czyli pomagać innym!