Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nad białoborską stadniną koni wreszcie zaświecić ma słońce. Pierwszym elementem reaktywacji niegdysiejszej wizytówki Białego Boru będzie kompleksowa przebudowa miejscowego pensjonatu Hubertus. Właśnie rozstrzygnięty został przetarg na inwestycję.
Po dwóch nierozstrzygniętych, dopiero w trzecim przetargu udało się ostatecznie wyłonić wykonawcę inwestycji polegającej na rozbudowie, przebudowie i termomodernizacji budynku ww. pensjonatu. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił MAKSBUD Zakład Budowlany Paweł Maksymiuk, który za przeprowadzenie kompleksowej renowacji obiektu otrzyma kwotę niespełna 16 mln zł.
Jak przekonuje wiceminister i posłanka Małgorzata Golińska, w proces rekonstrukcji obiektu mocno zaangażował się Henryk Kowalczyk, wicepremier oraz Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Historia obiektu się drugiej połowy lat 50. XX w., kiedy to zaprojektowano i wybudowano Państwowe Stado Ogierów. W 1969 r. twórcy ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza Pan Wołodyjowski kręcili na terenie stadniny sceny batalistyczne, tu powstawały również sceny z uczestnictwem koni do filmowej adaptacji dramatu Juliusza Słowackiego Mazepa oraz do wersji kinowej polskiego serialu familijnego Karino.
Poza tym, w białoborskim ośrodku działał Zakład Treningowy dla Ogierów i Klaczy, którego zadaniem była ocena wartości użytkowej koni przed włączeniem ich do hodowli. Wielokrotnie odbywały się tu także najważniejsze zawody krajowe oraz międzynarodowe, w tym mistrzostwa Polski i Europy, a także niezliczone czempionaty młodych koni.