Mieszkańcy Turowa protestują przeciwko planom rozbudowy biogazowni znajdującej się w ich miejscowości. Ich zdaniem inwestycja przynieść może jedynie negatywne skutki dla lokalnej społeczności. Po stronie mieszkańców stają również lokalne władze, ale możliwości działania przez samorząd są w tej materii ograniczone.
Mówimy stanowcze „nie” rozbudowie i nie zgadzamy się aby jakość naszego życia się pogorszyła – wyjaśnia Justyna Dolat, sołtys Turowa, jednocześnie dodając – Rozbudowa wiązać się będzie z plagą insektów, zwiększonym niebezpieczeństwem na drodze i chodnikach oraz znacznym wzrostem hałasu i smrodu.
Jak wyjaśniają mieszkańcy, w obiekcie miałoby być przetwarzane m.in. zepsute jedzenie, odpady rolnicze oraz pozostałości po uboju zwierząt. Dodają również, że inwestor nie próbował nawet rozmawiać z mieszkańcami o swoich planach. Zadzwoniłam do inwestora i zaproponowałam żeby spotkał się z nami i porozmawiał, ale stwierdzili, że nie maja takiej możliwości – mówi Marzena Balcer, mieszkanka Turowa.
Do rozmów jednak najprawdopodobniej dojdzie. Na przyszły tydzień w siedzibie Urzędu Gminy przy wspólnym stole mają zasiąść właściciel obiektu, wójt z urzędnikami oraz oczywiście mieszkańcy Turowa. Rozbudowa biogazowni w Turowie budzi zrozumiałe zainteresowanie oraz obawy mieszkańców. Jesteśmy w pełni świadomi znaczenia tej sprawy dla lokalnej społeczności i zapewniamy, że w naszych działaniach priorytetem jest jej dobro oraz ochrona środowiska – podkreśla Kazimierz Harasym, Zastępca Wójta Gminy Szczecinek.
W przedmiotowej sprawie toczą się dwa postepowania. Jak udało nam się dowiedzieć, pierwsze dotyczy wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a drugie zezwolenia na przetwarzanie odpadów. Zgodnie ze złożonym w Gminie wnioskiem wiadomo, że inwestor poprosił o wydanie pozwolenia na zwiększenie mocy produkcyjnej instalacji z obecnych 0,5 MW do 3 MW. Wczoraj postępowanie zostało jednak zawieszone z uwagi na konieczność przedstawienia przez inwestora raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Tego rodzaju dokumentacja jest kluczowa, aby ocenić, czy rozbudowa nie wpłynie negatywnie na jakość życia mieszkańców oraz na lokalne środowisko naturalne – uzupełnia wicewójt.
Jeśli zaś idzie o zezwolenie dot. odpadów to w tej sprawie inwestor złożył do Starostwa Powiatowego w Szczecinku wniosek o możliwość zwiększenia zarówno ilości przetwarzanych substancji jak i zmianę ich jakości. Wójt Gminy Szczecinek został poproszony o wydanie opinii w tej sprawie i była ona negatywna – odpowiada Kazimierz Harasym i dodaje – Inwestor odwołał się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Obecnie czekamy na rozstrzygnięcie. Należy jednak zaznaczyć, że wspomniana opinia, choć wyraźna i jednoznaczna, nie jest wiążąca. Mimo tego dokładamy wszelkich starań, aby działania związane z rozbudową biogazowni były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa oraz standardami ochrony środowiska. Rozumiemy i szanujemy obawy mieszkańców, dlatego będziemy dążyć do wypracowania najlepszych rozwiązań dla wszystkich stron.
Do sprawy z pewnością będziemy wracać.