Strona główna Szczecinek Areszt i groźba dożywocia dla nożownika ze Szczecinka

Areszt i groźba dożywocia dla nożownika ze Szczecinka

Sąd Rejonowy w Szczecinku zgodził się na trzymiesięczny areszt dla 19-latka podejrzewanego o śmiertelne ugodzenie nożem. Do tragedii doszło w trakcie niedawnej bójki na ul. Lelewela. Mężczyzna od wczoraj znajduje się w rękach szczecineckiej Policji, a przez cały wtorek składał wyjaśnienia w miejscowej prokuraturze. Grozi mu dożywocie, a najbliższe 3 miesiące na pewno spędzi w za kratkami.

Jak już informowaliśmy, tuż po północy w niedzielę 9 listopada trzech mężczyzn trafiło do szczecineckiego szpitala po bójce z udziałem aż 20 osób. Dwóch uczestników zajścia opuściło lecznicę, ale przywiezionego wraz z nimi 23-latka ranionego nożem nie udało się uratować. Tragiczna scysja była pokłosiem wcześniejszego zajścia z jednej wsi pod Szczecinkiem, gdzie miało dojść do pobicia dwóch osób. Po zebraniu większej grupy, poszkodowani udali się do Szczecinka wyrównać rachunki. Efektem starcia była bezsensowna śmierć szczecinecczanina oraz areszt dla 8 osób. Do wczoraj, na wolności pozostawał sprawca śmiertelnego pchnięcia ostrym narzędziem.

– W dniu 17 listopada 2025 r. mężczyzna ten zgłosił się do Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, gdzie został zatrzymany. Prokurator przedstawił mu zarzut udziału w bójce, podczas której używał niebezpiecznego narzędzia w postaci noża, którym działając, z zamiarem zabójstwa, ugodził w okolice podbrzusza Łukasza R. powodując jego śmierć tj. o czyny z art. 148§1 kk, art. 158§ 1 i 3 kk, art. 159 kk, art. 157§1 kk w zw. z art. 11§2 kk – wyjaśnia prok. Ewa Dziadczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, jednocześnie dodając – Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia przyznając się do udziału w bójce i użyciu noża, nie przyznał się natomiast do zabójstwa. Za zarzucany Kacprowi K. czyn grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności.

Jednocześnie prokurator wystąpił do miejscowego o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. W czasie dzisiejszego posiedzenia, sąd zastosował się do wniosku prokuratury.