Na specjalnie zwołanej w przedszkolu Krasnoludek konferencji prasowej, przedstawiciele placówki podsumowali miniony rok, który w głównej mierze upłynął im na sporze z Urzędem Miasta Szczecinek. W trakcie spotkania z mediami głos zabrał m.in. pełnomocnik jednostki z ul. Przemysłowej, mec. Robert Gałęski z wrocławskiej kancelarii prawnej Lexbridge.
Konflikt pomiędzy ratuszem i Krasnoludkiem miał swój początek w momencie wystosowania żądań powtórnej kalkulacji subwencji oświatowej przez prowadzące przedszkole. W późniejszym okresie spór się zaognił – menadżerkom obiektu wypowiedziano umowę najmu i nakazano opuścić budynek, przeprowadzono przetarg na prowadzenie w Krasnoludku nowego przedszkola, a z powodu spóźnienia przy składaniu wniosku nie przyznano ostatecznie subwencji oświatowej spółce pań Kwak i Smukowskiej.
Obie strony batalii uważają, że działają zgodnie z literą prawa, dlatego też podzielona na aż cztery wątki sprawa trafiła do sądu. Na ten moment mamy dopiero jedno nieprawomocne rozstrzygnięcie, zgodnie z którym nowy przetarg na prowadzenie placówki był przeprowadzony nieprawidłowo. Na pozostałe wyroki przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Najwcześniej prawdopodobnie dowiemy się, czy żądania wyższych subwencji za minione lata są zasadne. Na kwiecień wyznaczono termin rozprawy, nie jest więc wykluczone, że wyrok sądu pierwszej instancji poznamy przed tegorocznymi wakacjami.
O ewentualnych scenariuszach, jak też więcej o dotychczasowym przebiegu sporu z perspektywy właścicielek Krasnoludka, w naszym materiale video.
