Szczecineckim strażakom przyszło zmierzyć się z nietypową interwencją: ich pomocy potrzebował maleńki, czworonożny miłośnik motoryzacji. Zaparkowany przy ul. Armii Krajowej samochód najwyraźniej odwzajemnił uczucie futrzastego fana czterech kółek, przez co mruczek utknął pod jego maską na dobre.
Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku otrzymało zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu w miejscowości Szczecinek, na ul. Armii Krajowej – wyjaśnia kpt. Mirosław Śledź, rzecznik prasowy szczecineckiej jednostki. Osoba postronna poinformowała, że pod pojazdem znajduje się kot, który nie może się wydostać i od długiego czasu miauczy. Na miejsce zdarzenia zadysponowany został zastęp z jednostki ratowniczo-gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinku, powiadomiono również Straż Miejską. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, uniesieniu pojazdu za pomocą sprzętu hydraulicznego i wydobyciu małego kota, którego przekazano strażnikom.
Strażakom tradycyjnie ślemy wyrazy najwyższego uznania za ich zaangażowanie w ochronę zdrowia i życia.