Do kuriozalnej sytuacji doszło przed szczecinecką Galerią Hosso. Mimo przenikającego zimna, przed obiektem na niemal 2 godziny pozostawiono bez jakiejkolwiek opieki czworonoga.
Przywiązanego psa zauważył operator miejskiego monitoringu. Wysłany patrol Straży Miejskiej zastał na miejscu drżące z zimną oraz strachu zwierzę. Mimo upływu prawie 2 godzin, przybyli pod obiekt funkcjonariusze nie zastali przy czworonogu właścicieli. Na szczęście, wkrótce się pojawili, tłumacząc, że przebywali przez cały czas w sklepie. Zdarzenie zakończyło się pouczeniem opiekunów zwierzęcia.
Szczecineccy strażnicy przypominają, że pozostawienie psa bez nadzoru może stanowić wykroczenie. Zgodnie z art. 77 kodeksu wykroczeń, niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia może skutkować mandatem w wysokości do 500 zł. W przypadku szczególnych zaniedbań może również dojść do naruszenia przepisów ustawy o ochronie zwierząt, która zakazuje zadawania zwierzętom cierpienia i stresu.
Mundurowi dodają również, że pozostawienie psa bez opieki, niesie za sobą duże ryzyko, szczególnie w miejscach publicznych. Zwierzę może się wystraszyć, a przez to nie tylko uwolnić z uwięzi i zaginąć, ale też wejść w konflikt z innymi osobami czy zwierzętami. A już czysto po ludzku: nietrudno chyba jest domyślić się, że w trudnych warunkach pogodowych wszyscy odczuwamy zimno. Długotrwałe przebywanie na mrozie lub w temperaturach oscylujących wokół zera może prowadzić do błyskawicznego wychłodzenia organizmu, a tym samym również do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Dlatego też planując zakupy, zastanówmy się czy w ogóle niezbędne jest zabieranie ze sobą psa.
A jeśli jesteście świadkami podobnych zdarzeń, zgłaszajcie je do Straży Miejskiej. Wasza reakcja może pomóc uniknąć niebezpiecznych sytuacji – kończą mundurowi.