Przekonali się o tym uczniowie szczecineckiej „Jedynki”.
Blisko pół tysiąca uczniów wzięło udział w „Alternatywnej lekcji WF-u”. To przedsięwzięcie zorganizowane przez Monikę Pyrek – utytułowaną lekkoatletkę, która po przejściu na sportową emeryturę zaraża dzieci i młodzież pasją do sportu. -Mam nadzieję, że będziecie sobie wspominać te emocje, że spędziliście z nami fajny czas i uświadomicie sobie, że sport jednak jest nam niezbędny do codziennego funkcjonowania, bo po prostu poprawia nam humor – mówiła Monika Pyrek.
„Alternatywna lekcja WF-u” to nic innego jak wykorzystanie nowych technologii do promocji aktywności fizycznej. Rowery podłączone z wizualizacją wyścigu kolarskiego, ergometry mierzące prędkość i siłę włożoną w udział w rywalizacji, czy specjalna ścianka wspinaczkowa, która „ucieka” przed wspinającą się osobą – takich atrakcji nie zabrakło w Hali Sportowej SP1.
-Jak tylko wszedłem na salę to po prostu oniemiałem, jak zobaczyłem jak ćwiczycie na różnych stacjach, jak dobrze się bawiliście. Sam chciałbym mieć taką lekcję WF-u. Bo lekcje WF-u są po to, żeby sportem się bawić, można fajną zajawkę – mówił wiceburmistrz Szczecinka Maciej Makselon dziękując olimpijce za zorganizowanie zajęć.
„Alternatywną lekcję WF-u” Fundacja Moniki Pyrek zorganizowała dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki. Projekt pojawił się w przestrzeni Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza w Szczecinku na zaproszenie STS Pomerania i Fabryki Atletów.













Biuro Prasowe i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta