Cztery, siedem albo trzydzieści złotych rocznie. O tyle – po rocznym zamrożeniu stawek – ma wzrosnąć w roku 2026 podatek od nieruchomości.
Przypomnijmy, że w tym roku stawki podatków od nieruchomości – jeden z filarów samorządowych finansów – nie wzrosły w ogóle. Utrzymano je na poziomie roku 2023.
Inflacja – choć maleje – jednak w tym czasie zrobiła swoje (za rok 2024 wyniosła 3,6 procent, w roku bieżącym około 3 procent). W trakcie najbliższej (27 listopada) sesji Radni pochylą się nad uchwałą określającą stawki podatku od nieruchomości. Te wzrosną, choć w stopniu minimalnym. Zgodnie z założeniami o 4 zł w skali roku (czyli 33 grosze miesięcznie) zapłacą więcej właściciele mieszkania o powierzchni 50 m2 z udziałem w gruncie wynoszącym 45 m2. Więcej o 7 zł w skali roku (58 groszy miesięcznie) zapłacą właściciele garaży o powierzchni 16 m2 z udziałem w gruncie wynoszącym 20 m2. W przypadku domów jednorodzinnych (o powierzchni 110 m2 stojący na działce o powierzchni 850 m2) podwyżka podatku wyniesie 30 zł rocznie (2,5 zł miesięcznie).
Więcej zapłacą także przedsiębiorcy. Duża firma posiadająca budynki o powierzchni użytkowej 5 908 m2 oraz grunty wielkości 115 172 m2 zapłaci rocznie więcej o 12 789,00 zł.
Proponowana podwyżka to wzrost o 3,6% (na poziomie zeszłorocznej inflacji) i nie jest stawką maksymalną, dopuszczalną przez Ministerstwo Finansów. Wzrost podatków od nieruchomości przyniesie miastu dodatkowe dochody w wysokości 1 175 665,30zł. Pozwoli to na utrzymanie dobrej jakości usług świadczonych na rzecz mieszkańców, w tym: utrzymania infrastruktury komunalnej, oświetlenia ulicznego, transportu, edukacji czy kultury.
Biuro Prasowe i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta














