Strona główna Szczecinek Znieczulica po szczecinecku

Znieczulica po szczecinecku

Ręce opadają… Bo jak inaczej określić sytuację kiedy tuż obok kubła na śmieci ląduje domowe zwierzątko? Tak właśnie było wczoraj, w okolicy miejskiego targowiska.

Królik w klatce obok śmietników niedaleko targowiska – takie zgłoszenie otrzymał dyżurny, w środę 25 sierpnia, o godz.15:00. Można domyślać się, że pewnie się komuś znudził dlatego się go pozbyto – czytamy na facebookowym profilu Straży Miejskiej w Szczecinku. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji strażników zwierzę natychmiast trafiło do lokalnego schroniska.

Nie był to pierwszy w naszym mieście przypadek tak brutalnego potraktowania domowego pupila na przestrzeni ostatnich lat. Przed ośmioma laty, do jednego z pojemników na odpady przy ul. Koszalińskiej, ktoś wyrzucił maleńkiego pieska. Weterynarze i pracownicy schroniska stoczyli wówczas heroiczny bój o utrzymanie przy życiu maleństwa. Ich wysiłek nie poszedł na marne. Szczeniaka udało się uratować, a jak widać na powyższej fotce, dziś przy byle okazji radośnie merda on ogonem.