Ponad 3 promile alkoholu we krwi miał kierowca busa jadącego zygzakiem po centrum Szczecinka. Nieodpowiedzialny mężczyzna został na szczęście w porę zatrzymany przez będącego po służbie mł. asp. Michała Wronowskiego, funkcjonariusza miejscowego wydziału ruchu drogowego.
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku w czasie wolnym od służby zauważył poruszającego się „zygzakiem” busa. W zatrzymaniu sprawcy pomogła sygnalizacja i światło czerwone. Ponad 3 promile alkoholu w organizmie kierującego zadecydowały o dalszych surowych konsekwencjach. 47-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem – wyjaśnia asp. sztab. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej komendy, jednocześnie dodając – Policjant chwilę wcześniej jechał swoim samochodem, kiedy zauważył jak kierujący busem jedzie całą szerokością jezdni, najeżdżając na krawężniki. Jadąc za pojazdem policjant wyczekał na odpowiedni moment i kiedy kierujący zatrzymał się na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną wyszedł z pojazdu i wyjął kierującemu kluczyki ze stacyjki.
Alkomat przybyłego na miejsce umundurowanego patrolu wskazał aż 3,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obijający się chwilę wcześniej o krawężniki pojazd został przez mundurowych zabezpieczony, a kierujący po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty karne. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, ale już teraz wiadomo, że grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, kara pozbawienia wolności do trzech lat, a także utrata prawa jazdy oraz samochodu.