Strona główna Bez kategorii Żukowa czy Żukowej? Głównej ulicy Szczecinka przypadki

Żukowa czy Żukowej? Głównej ulicy Szczecinka przypadki

Dzisiejsza ulica Wyszyńskiego jedną z najważniejszych w Szczecinku stała się dopiero, gdy zabudowa miejska wykroczyła poza wały ziemne. Kiedyś miasto kończyło się bowiem tzw. bramą pruską przed obecnym skrzyżowaniem ulic 9 Maja i Wyszyńskiego. Czyli zapewne na przełomie XVII i XVIII wieku. Przed wojną ulicy patronował Otto von Bismarck, żelazny kanclerz i zjednoczyciel Niemiec w wieku XIX. Nic więc dziwnego, że wówczas arteria miała już swoją rangę. Choć w rejonie dzisiejszych „schodków” królowała raczej dość marna zabudowa, oczywiście z wyjątkami w postaci okazałej kamienicy „pod arkadami”. 

Po wojnie ulica przez kilkadziesiąt lat nosiła imię Gieorgija Żukowa, jednego z najlepszych dowódców Armii Czerwonej, którego wojska miały zdobywać Szczecinek zimą 1945 roku (ostatecznie na życzenie Stalina robiły to oddziały podległe Rokossowskiemu). Bywa, że i dziś po zmianie nazwy, starsi mieszkańcy posługują się jeszcze starą. Ciekawostka. Wiele osób w mowie potocznej mówiło np. mieszkam przy ulicy Żukowej, na Żukowej, choć prawidłowo powinno być przy ulicy Żukowa, na Żukowa. Oczywiście nie chodziło nikomu o ulicę upamiętniającej jakiegoś chrabąszcza. Sprawę badali nawet językoznawcy, którzy badali, jak ewoluował język polski na Ziemiach Odzyskanych. 

Oblicze ulicy zmieniła budowa z lat 70. XX wieku, gdy w miejsce parterowych chałupek i niezbyt ładnych kamieniczek postawiono ciąg bloków mieszkalnych, które – z racji wybudowania nieco ponad ziemią – mieszkańcy Szczecinka szybo nazwali „schodkami”. Wszystko za sprawą ziemnego nasypu-rampy biegnącego od strony ulicy, na który do dziś wchodzi się po schodach. 

Biuro Prasowe i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta