Najpiękniejsze i najpopularniejsze kolędy po polsku i ukraińsku zabrzmiały wczoraj w Białym Borze. Już po raz 27. w tejże miejscowości odbyło się wspólne kolędowanie wiernych dwóch obrządków.
Tradycją Białoborskiego Kolędowania od ponad ćwierćwiecza (wydarzenie nie odbywało się w czasie trwania pandemii) jest jego organizacja naprzemiennie w lokalnych świątyniach rzymskokatolickiej oraz greckokatolickiej. Koncert ma miejsce jednego roku w lokalnej Parafii pw. NMP Królowej Polski, drugiego zaś w Cerkwi Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy.
W tym roku w miejscowej cerkwi mieliśmy okazję podziwiać występy kilkudziesięciu artystów, m.in. dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Tarasa Szewczenki, Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza oraz Parafii pw. św. Michała Archanioła w Szczecinku, chóry z Sępolna Wielkiego, Kołtek oraz obu białoborskich parafii, seniorów z Białego Boru i Miastka, zespoły Lileja, Intonacje i Melodia, także solistów w osobach Nadii Czutro oraz Oleny Śludarenko i Mykoly Sikory z Ukrainy