Orkiestrowe puszki w gminie Biały Bór wypełniły się kwotą 28 761,65 zł. Niedzielny finał w siedzibie Białoborskiego Centrum Kultury i Rekreacji wystartował tradycyjnie o godz. 16:00.
Na miejscowej scenie odbyły się liczne występy artystów prezentujących pełen przekrój wiekowy gminy, a przed estradą przeprowadzono gwóźdź każdego orkiestrowego finału, czyli licytacje. Jak zwykle zaskakiwało ich zróżnicowanie, dzięki czemu każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie zarówno pod kątem zainteresowań, jak i zasobności portfela. Poza przeróżnej maści voucherami na szereg usług zaoferowanych przez miejscowych przedsiębiorców, wczoraj wylicytować można było m.in. weekendowy wypad nowym kamperem nad morze czy też zabawę ze szczeniakami owczarków australijskich.
Jak zawsze wielkie dzieło Jurka Owsiaka wsparł burmistrz Paweł Mikołajewski, który na licytację w tym roku ofiarował dwa przedmioty, nabyte zresztą przy okazji innej akcji charytatywnej: książkę Weroniki Marczuk (na temat Ukrainy, co oczywiście nie jest bez znaczenia w przypadku Białego Boru) osobiście podpisaną przez autorkę, a także zdjęcie gwiazdy estrady Viki Gabor z autografem.