Personel szczecineckiego schroniska wraz z miejskimi władzami podziękował za zaangażowanie wolontariuszom i organizacjom od lat wspierającym placówkę.
Mimo finansowania z ratuszowej kasy, obchodzące niedawno jubileusz schronisko od początk mocno oparte jest na bezinteresownej działalności miłośników psów i kotów. W ciągu 15 lat funkcjonowania, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinku zdążyło związać się z wieloma zinstytucjonalizowanymi partnerami, jak chociażby fundacjami Sarigato czy też All for Animals. Prezes ostatniej – Marcin Szymański – pojawił się zresztą w poniedziałek w murach obiektu na ul. Rybackiej, co zresztą czyni regularnie od 2019 roku. Pracownicy schroniska w ostatnim czasie mogą również liczyć na ogromną pomoc ze strony Poczciwych Chłopaków, którzy również byli gośćmi symbolicznego spotkania. Dzięki Dominikowi Szadzińskiemu i Jakubowi Pokusie bezdomne czworonogi mogły nie tylko liczyć chociażby na specjalistyczną karmę, ale też na niematerialne wsparcie, chociażby poprzez efektowny mural niedawno powstały na jednej ze ścian w placówki (autorstwa znanego nad Trzesieckiem grafficiarza Patryka Rogozińskiego).
Ale schronisko to również setki, jeśli nie tysiące anonimowych darczyńców, pomagających na miarę swoich możliwości i umiejętności. Jedni wyprowadzają podopiecznych placówki bądź przeprowadzają prace budowlano-remontowe, drudzy dostarczają karmę, a jeszcze inni dbają o medialny ruch wokół adopcji. I właśnie każdemu z nich dziękowali Monika Smolińska (kierownik schroniska), Maria Dantua Kadela (aktualnie pełnomocnik Burmistrza Szczecinka ds. bezdomności zwierząt), Emilia Mazur (Prezes PGK w Szczecinku) oraz burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
Włodarz Szczecinka poza obietnicą dalszego wsparcia placówki poinformował również o planach organizacji przez stowarzyszenie Dumni z Miasta premierowej edycji Wystawy Psów Nierasowych, która zamknie imprezowy wrzesień nad Trzesieckiem.